– daję 6 łapek!

To nie jest kolejny dokument z cyklu od zera do milionera. Brak tu gadających głów, peanów na cześć wokalistki i krótkiej przebieżki po jej drodze do sławy. Chris Moukarbel (zapewne za aprobatą samej Lady Gagi, która jest producentką filmu) zdecydował się na ciche i niemalże nieinwazyjne towarzyszenie artystce podczas pracy nad kolejną płytą oraz w trakcie przygotowań do jednego z najważniejszych występów w przerwie meczu Super Bowl. W Lady Gaga: Five Foot Two nie zobaczycie pokazu mody, strojów z mięsa i kontrowersji, lecz człowieka pragnącego tworzyć sztukę.

Lady Gaga: Five Foot Two

Lady Gaga: Five Foot Two

Poprawne opowiadanie ma niezwykle intymny charakter. Pokazuje drogą, którą przebyła Lady Gaga od początku swojej kariery. To przemiana z podlotka, zakompleksionej i nielubianej dziewczyny do dojrzałej i świadomej kobiety.  Wokalistki, która wie, jaką muzykę chce tworzyć i jaki mieć wizerunek. Nie daje się wcisnąć w żadną z szuflad i z uwagą dobiera swoich współpracowników, co z bliska pokazuje Moukarbel.


Ten dokument to przede wszystkim portret Lady Gagi odartej ze scenicznych atrybutów. Teraz w rozczochranych włosach i zwykłym t-shirce przygotowuje się do wydania płyty „Joanne”. Osobistej, zadedykowanej ciotce, która zmarła w wieku 19 lat. Widzimy jej spotkania z babcią i ojcem, rodzinne wspomnienia i odkopywanie bolesnej historii, ale zostaje to pokazane ze smakiem i wyczuciem. Nie polujemy na dramaty wielkiego formatu, uciekamy od tabloidowych sloganów, dzięki czemu stajemy niezwykle blisko samej wokalistki i jej emocjonalnego odbierania rzeczywistości. Obserwujemy jej bliską relację z producentem, spotkanie z Florence Welch i ciepły stosunek do współpracowników, którzy każdego dnia pomagają jej być twórczą i kreatywną. A także tych, dzięki którym może sobie radzić z chorobą wiążącą się z ciągłym bólem.

Lady Gaga: Five Foot Two

Lady Gaga: Five Foot Two

Lady Gaga: Five Foot Two pokazuje momenty pracy nad płytą i przygotowania do koncertu. Jednak to, co najbardziej zapada w pamięć, rozgrywa się za kulisami. Patrzymy na osobę, której zachowanie odbiega od powszechnie znanego wizerunku skandalistki. To kobieta wyciszona i pełna szacunku wobec drugiego człowieka. Przypomina bardziej nerda w okularach, który tworzy własny świat. Sama Gaga mówi, że muzyka wymaga sięgania w głąb – to jak operacja na otwartym sercu.

Chris Moukarbel pokazuje obraz człowieka, który, choć osiągnął niesamowity sukces, czuje się niezwykle samotny. Na szczycie wcale nie jest kolorowo, wiatr wieje w oczy, a każdy czeka na potknięcie, żeby wytknąć błędy. Lady Gaga: Five Foot Two porusza tematy kontrowersyjne, m.in. konflikt z Madonna, ale pozostaje wyciszony i wyjątkowo skupiony. Co prawda nie jest to brawurowa produkcja w stylu „Amy”, ale zdjęcia i montaż pozwalają nam poczuć się bardzo blisko Lady Gagi i spojrzeć na wokalistkę w zupełnie inny sposób.

Related Posts

Po festiwalu w Toronto Przysięga Ireny zbierała dobre recenzje. Niestety nie będę podzielać tego...

Amy Winehouse była artystką, która potrafiła wejść głęboko w serce. Jej muzyka była pełna emocji,...

Alex Garland zabiera nas w centrum wojennego piekła niczym na rodzinną przejażdżkę na piknik....

Leave a Reply