Zawsze powtarzam, że genialnym aktorem jest ten, na którego kreację patrzysz i nie widzisz w nim pana Pacino czy De Niro, a jedynie odgrywaną przez niego aktualnie postać, mimo że znasz tę twarz bardzo dobrze. Tak jest również i z nim. Nie pamiętam, kiedy ostatnio widziałam produkcję z Leonardo diCaprio. Miałam za...