– daję 7 łapek!

Dawno nie widziałam filmu tak przyjemnego w odbiorze, choć Pernille Fischer Christensen porusza temat niezwykle delikatny i trudny. Przedstawiając fragment biografii znanej pisarki dla dzieci Astrid Lindgren, eksploruje fenomen jej twórczości przez pryzmat relacji z synem. Ale przede wszystkim skupia się na dojrzewaniu, miłości i macierzyństwie, do którego prowadzi kręta ścieżka. Becoming Astrid to uniwersalna opowieść o oddaniu i determinacji, a biografia pisarki staje się tylko pretekstem do jej opowiedzenia.

Becoming Astrid

© Erik Molberg Hansen

Astrid (Alba August) pochodzi z konserwatywnej rodziny z surową matką i solidnymi chrześcijańskimi wartościami. Skromna i cicha jako 16-latka rozpoczyna pracę w lokalnej gazecie u pana Blomberga (Henrik Rafaelsen). Mężczyzna jest w trakcie trudnego rozwodu, a sprawę komplikuje romans z niepełnoletnią Astrid. Dziewczyna zachodzi w ciążę, co może wywołać skandal w małym miasteczku. Wyjeżdża więc do Sztokholmu na kurs stenotypii, a za radą prawniczki w Danii rodzi syna, gdzie zostawia go w rodzinie zastępczej do czasu, aż będzie mogła wziąć ślub z Blombergiem i stworzyć prawdziwą rodzinę. Nic nie jest jednak takie łatwe, jak perfekcyjnie ułożony plan Astrid. Mały Lesse przywiązuje się do zastępczej matki i unika kontaktu z biologiczną. Czy uda się jej odbudować więź zerwaną tuż po narodzinach?

Becoming Astrid przedstawia pełen empatii portret budzącej się kobiecości, pewności siebie i waleczności. Przygląda się dziewczynce, która dojrzewa do macierzyństwa i podążania według własnych zasad. Pokazuje bieg po wyboistej drodze do szczęścia. Astrid Lindgren jest autorką, która pobudzała wyobraźnię dzieci na całym świecie, a jej twórczość była głęboko zakorzeniona w jej doświadczeniach życiowych. Doskonałym zabiegiem okazuje się wplecenie w fabułę listów, jakie pisarka otrzymuje od dzieci. Znajdują się tam podziękowania, refleksje i własne przemyślenia na temat nadziei, miłości, starości czy umierania. Spostrzeżenia najmłodszych trafnie korespondują z życiem Astrid, a ona sama, przez swoich bohaterów,w staje się przewodnikiem po brutalnym świecie. Mimo bolesnych doświadczeń i rozczarowań ze strony najbliższych, wciąż udaje jej się zachować radość życia i niewinność dziecka.

Becoming Astrid

© Erik Molberg Hansen

Becoming Astrid zachwyca lekkością i dobrym rozłożeniem akcentów. Fabuła płynie przez emocjonalne zawirowania, ale nie naraża widza na szantaż emocjonalny. Astrid znajduje się w beznadziejnej sytuacji, lecz potrafi zakasać rękawy, by dopiąć swego. Christensen udało się stworzyć bohaterkę, które chce się kibicować, śledzić jej losy i trzymać kciuki za powodzenie. Ten film przy wykorzystaniu prostych środków i surowej skandynawskiej aury fenomenalnie portretuje siłę i indywidualizm. Becoming Astrid jest jak świat Dzieci z Bullerbyn – sielski i pełen nadziei, ale przeplatany trudnymi sytuacjami, z których można wyciągnąć lekcję i wyjść z podniesionym czołem.

Related Posts

„A Different Man” Aarona Schimberga z łatwością mógł stać się nowym filmowym odczytaniem „Pięknej...

Gangster składa ambitnej prawniczce propozycję nie do odrzucenia. Kobieta wyrusza na misję, która...

Piętno znanego nazwiska może ciążyć, paraliżować, bądź prowokować do działania. Simona Kossak...

Leave a Reply