Ojciec, czyli o Pieronku to filmowa opowieść o biskupie Tadeuszu Pieronku. Dokumentalna forma przybierają osobistą narrację, zamykając się w kilku kluczowych planach: rozmowa z dziennikarzem, który napisał książkę o biskupie, wywiad z księdzem biskupem i konkurs recytatorski, w którym biorą udział uczniowie z liceum w Żywcu. To film spokojny i wyważony, który nie atakuje mocną religijną narracją. Wiara jest tu obecna, ale przede wszystkim liczy się człowiek niosący w sobie nadzieję na ludzki wymiar kościoła.

fot. Dorota Ankudowicz

Szymon J. Wróbel sięga korzeni rodziny Pieronków i próbuje znaleźć odpowiedź na pytanie, jak przeszłość wpływa na postawę człowieka i jego ukształtowanie. Tworzy film dydaktyczny i wyważony, który doskonale sprawdzi się jako opowieść dla zainteresowanych życiem duchownego, jego doświadczeniem i spojrzeniem na rzeczywistość. Powolne tempo i wyciszony ton dają moment na kontemplację i wędrówkę w przeszłość. Rozmowy z Markiem Zającem i Jurkiem Owsiakiem pozwalają spojrzeć na postać biskupa z boku i stworzyć obraz z informacji, jak postrzegają go postronni ludzie. Wróbel przedstawia archiwalne materiały ze spotkania biskupa Pieronka z uczestnikami Woodstock, pokazuje odpowiedzi na trudne pytania o rolę Kościoła we współczesnym świecie i coraz czarniejszy PR księży. Podczas wywiadu cofa się do dzieciństwa, czasów seminarium, nauki w Rzymie i spotkań z politykami po 1989 roku. To próba naszkicowania portretu człowieka, który może być lekiem na coraz większy radykalizm Kościoła.

Ten film to również wędrówkach po meandrach przeszłości. W Ojciec, czyli o Pieronku figura ojca zostaje wysunięta na pierwszy plan, pokazując jak dużą rolę odgrywa głowa rodziny. Autorytet, który prowadzi przez całe życie i świeci przykładem może ukształtować człowieka o jasnych celach. Władysław Pieronek był wojskowym, działaczem społecznym i wrażliwym artystą, który zaszczepił w swoich dzieciach otwartość umysłu i miłość do bliźniego.

Ojciec, czyli o Pieronku to oszczędna forma i klarowność przekazu, którą docenią wierzący w istnienie duchowych ideałów. Szymon J. Wróbel stworzył film z dużą wrażliwością i ciepłem dla tych, którzy są w stanie otworzyć swoje serca na religijną i historyczną opowieść.

Related Posts

„A Different Man” Aarona Schimberga z łatwością mógł stać się nowym filmowym odczytaniem „Pięknej...

Gangster składa ambitnej prawniczce propozycję nie do odrzucenia. Kobieta wyrusza na misję, która...

Piętno znanego nazwiska może ciążyć, paraliżować, bądź prowokować do działania. Simona Kossak...

Leave a Reply