-daję 7 łapek!

W naiwności ekranowych bohaterów jest coś uroczego. Z jednej strony kibicujemy im w banalnych działaniach, by z drugiej niedowierzamy w wymykające się logice podejmowane przez nich działania. Wielorybnik jest idealną historią pierwszej miłości. Takiej, która odbiera rozum i opanowuje zmysły. Philipp Yuryev w stylu amerykańskiego indie movie zabiera nas na Czukotkę. Do świata, gdzie przeszłość styka się z przyszłością, a jutro od wczoraj dzieli zaledwie kilka kroków. 

Przeczytaj także: Nowy porządek

Leshek (Vladimir Onokhov) jest nastoletnim wielorybnikiem. Jego życie wypełnia praca oraz piękna dziewczyna z Detroit o imieniu HollySweet999. Pech chce, że wybranka nastolatka jest striptizerką występującą na jednej z wielu stron erotycznych. Leshkowi wcale to nie przeszkadza, a jedynie pobudza do działania. Wpatrując się w ekran, powtarza angielskie słówka zaczerpnięte z książki dla dzieci, a w myślach snuje dalekosiężne plany o wspólnej przyszłości. Pewnego dnia fantazja przejmuje nad nim kontrolę, chłopak przekracza granice i w popłochu ucieka ze swojego miasteczka. Celem staje się Ameryka. Od jego przyszłości dzieli go tylko Cieśnina Beringa.

Yuryev pokazuje surowy świat, w którym raczej nie króluje romantyczna dusza. Wpuszcza do niego wiele ciepłego światła. Leshek nie jest zbyt rozgarniętym młodym człowiekiem, a jego miłość do wymyślonego ideału momentami zakrawa o groteskę. Ale w tej naiwności tkwi jakiś ulotny urok – szczerości, otwartości i odwagi, by iść po swoje, nawet jeśli nie jest do najmądrzejsza droga. Wielorybnik otula nas swoją magią marzeń i fantazjowania. Leshek jest zatopiony między dwoma światami i musi odnaleźć swoje miejsce na świecie. I w tym jego fantazyjnym wędrowaniu tkwi rozczulająca moc.

Przeczytaj także: Sweat

Ten film nie pozostawia obojętnym: potrafi wzruszać, denerwować i bawić, a co więcej daje szerokie pole do interpretacji. Wielorybnik może być smutną opowieścią o młodzieńczej miłości, a także emocjonalną wędrówką w głąb siebie. Leshek wyrusza w drogę ku swojej przyszłości, ale nie może zapomnieć, że to przeszłość go kształtuje. Nie może od niej uciec. I gdzieś na styku tych dwóch rzeczywistości rodzi się na nowo.

Related Posts

„A Different Man” Aarona Schimberga z łatwością mógł stać się nowym filmowym odczytaniem „Pięknej...

Gangster składa ambitnej prawniczce propozycję nie do odrzucenia. Kobieta wyrusza na misję, która...

Piętno znanego nazwiska może ciążyć, paraliżować, bądź prowokować do działania. Simona Kossak...

Leave a Reply