-daję 6 łapek!

Będąc nastolatką, oglądałam młodzieżowe produkcje, w których pomimo przeciwności losu można sięgnąć gwiazd i spełnić marzenia. Wokalne potyczki i taneczne konkursy świetnie sprawdzają się na ekranie i często stają się doskonałą okazję do zaprezentowania nowych, młodych i uzdolnionych aktorów. Wytańcz to jest typową produkcją skrojoną pod młodego widza, który – tak jak bohaterowie – staje na rozstaju dróg i decyduje o swojej przyszłości. Lata upływają, dorasta kolejne pokolenie, a problemy filmowych bohaterów wciąż są takie same: miłość, przyjaźń, ambicja i ścieranie się z rodzicami.

Work It
Przeczytaj także: Coś się kończy, coś zaczyna

Quinn (Sabrina Carpenter) właśnie kończy liceum i rozpoczyna bój o wymarzone studia. Ostatnie kilka lat podporządkowała tworzeniu idealnego CV do Duke University, gdzie przed laty uczęszczał jej ojciec. Świetne oceny, wolontariat i zajęcia dodatkowe wyglądają idealnie na papierze. Niestety to wciąż za mało dla wymagającej uczelni. By zdobyć serca pracowników uniwersytetu, trzeba się wyróżniać, wykazać się zaangażowaniem i pasją. Quinn zostaje przyparta do muru, jej dotychczasowy świat wali się na głowę, dlatego kłamie, że należy do szkolnego zespołu tanecznego, który od lat cieszy się dobrą renomą. Dwie lewe nogi trzeba będzie wprawić w ruch i odnaleźć w sobie poczucie rytmu. 

Laura Terruso w Wytańcz to opowiada o grupie nastolatków, którzy nie potrafią tańczyć, ale mają ogromną pasję i chęć do działania. Quinn nie może się dostać do elitarnego zespołu ze swojego liceum, dlatego postanawia stworzyć własny, zbierając grupę przyjaznych odmieńców. Z uśmiechem patrzy się na ich starania, potknięcia i powolne doskonalenie techniki. Nikt z nich nie jest wybitny, każdy prezentuje własny styl, ale razem tworzą coś niezwykłego. Oprócz tanecznych zdolności, zyskują przyjaźń i chwile godne zapamiętania.

Work It
Przeczytaj także: Never Rarely Sometimes Always

Film Netfliksa bawi świetną muzyką, przyciąga wzrok energicznymi choreografiami i przynosi niezobowiązującą rozrywkę. Jest lekko, miło i przyjemnie z mądrym, choć już nieco oklepanym przesłaniem. Terruso punktuje fakt, że nic nie odda nam młodzieńczych lat i doświadczenia, które wtedy nabieramy. Podkreśla, że to czas, by cieszyć się życiem, tworzyć wspomnienia i budować międzyludzkie relacje. Mówi, że nauka jest ważna, ale nie powinnam przysłonić nam całego świata.

Wytańcz to jest niczym promyk słońca w pochmurny dzień. Przynosi trochę ciepła i uśmiechu. I choć sam film nie jest niczym wybitnym czy zaskakującym, pozwala miło spędzić czas i zwyczajnie oderwać się od rzeczywistości. Kolorowa odskocznia od codzienności.

Related Posts

Plotki o tym, że Wytłumaczenie wszystkiego to najbardziej polski węgierski film, nie są...

“Queer” to filmy, który jako pierwszy został wybuczany na pokazie prasowym. Nie oceniałabym go aż...

Pedro Almodovar debiutuje. “The Room Next Door” to jego pierwszy anglojęzyczny film, który z...

Leave a Reply