Komedia nie ma obecnie lekko. Gruby żart nie zawsze trafia w punkt, a rubaszne poczucie humoru może wpędzić twórców w nie lada kłopoty. I choć od lat rozśmieszanie ludzi bazowało na przekraczaniu granic, punktowaniu słabych stron i przerysowywaniu wad (i zalet!), wydaje się, że poprawność polityczna zapędziła twórców kozi róg. Bez urazy Gene’a Stupnitsky’ego próbuje obśmiać współczesny świat, ale boi się ryzyka i pozostaje na bezpiecznym gruncie.

Maddie (Jennifer Lawrence) and Percy (Andrew Barth Feldman) in Columbia Pictures’ NO HARD FEELINGS.

Bez urazy: komedia (bez) granic

Bez urazy bierze na tapet helikopterowych rodziców, nieprzystosowanie młodych ludzi do samodzielnego życia i millenialsów, którzy nie zawsze odnajdują się w rzeczywistości, która ich otacza. Wiele tematów, nierówne tempo opowiadania, ale aktorska chemia, która jest w stanie wynagrodzić wszelkie niedostatki. Jennifer Lawrence, królowa lekkiej komedii, pojawia się na ekranie jako walcząca o zachowanie statusu quo Maddie. 32-letnia kobieta, która próbuje sprostać oczekiwaniom narzuconym przez zmarłą matkę i swojej wizji przyszłości. Zadłużona po uszy, ledwie wiążąca koniec z końcem mieszkanka Montauk, znajduje się w rozkroku między zredefiniowaniem samej siebie a zachowaniu namiastki świata, który dobrze zna. By utrzymać się na powierzchni, decyduje się podjąć wątpliwie moralnej pracy – uwieść 19-latka i pokazać mu prawdziwe młodzieńcze życie. 

Stupnitsky zbudował swoją filmową opowieść na podstawie ogłoszenia, które kiedyś znalazł jego znajomy. Rodzice nastolatka szukali kobiety, która zostanie jego dziewczyną i pokaże mu świat. Nieśmiały i chowany pod kloszem chłopak miał stać się obiektem transakcji nadopiekuńczych rodziców, którzy z troski podejmowali za niego decyzje. W Bez urazy Percy (Andrew Barth Feldman) boi się międzyludzkich interakcji, spokojnie spędza czas w schronisku, opiekując się psami i powoli otwiera się na świat, by wkrótce rozpocząć swoje życie na prestiżowej uczelni. Maddie wyciąga go z jego strefy komfortu, pokazuje odrobinę szaleństwa i daje przestrzeń do odkrywania siebie. To, co miało być transakcją, staje się czymś więcej. 

Maddie (Jennifer Lawrence) and Percy (Andrew Barth Feldman) in Columbia Pictures’ NO HARD FEELINGS.

Przeczytaj także: Mała syrenka

Wakacyjny buddy movie z obrazoburczym humorem, nagością i mocnym seksualnym podtekstem nie jest czymś nowym na filmowym rynku, a jednak czuć w tym filmie dużo ostrożności i badania gruntu. Dawne komedia (Supersamiec, Ted czy American Pie) z lubością zrzucały bombę za bombą na widzów, przekraczając granice dobrego smaku. Stupnitsky wie, że obecnie na każdy żart jest dozwolony, a sama opowieść o budowaniu relacji dojrzałej kobiety z niczego nieświadomym nastolatkiem już może wzbudzić sporo kontrowersji (i tak też się dzieje!). Idąc tym tropem, reżyser przede wszystkim stawia na historię, która może chwytać za serca i chemię między głównymi bohaterami. Lawrence i Feldman w tym wypadku spisują się na medal. W ich relacji jest sporo uroku i ciepła.

Nie da się ukryć, że Bez urazy to wyczekiwany powrót Jennifer Lawrence do komedii. Aktorka zachwycała w Poradniku pozytywnego myślenia czy American Hustle i tu udaje jej się utrzymać bezpretensjonalną lekkości. Jest zabawna, dobrze akcentuje puenty i wie, kiedy to fizyczność powinna być górą. Z pewnością w pamięci pozostanie naga scena na plaży, kiedy zdenerwowana rozprawia się z reprezentantami pokolenia Z, którzy chcą zwinąć jej ubrania. Aktorka jest w formie i świetnie żongluje powagą i humorem.

Bez urazy korzysta z gatunkowych klisz i schematów, ale robi to w świadomy sposób. Stupnitsky nie chce wyważać otwartych drzwi, przez co tworzy film bardzo zachowawczy i wyważony. Z pewnością mógł powiedzieć więcej, choćby o różnicach klasowych, a pozostaje tylko na powierzchni zarysowanych tematów i problemów. Mimo wszystko ten film ogląda się z przyjemnością i bez poczucia straty czasu. Wakacyjna opowieść, która daje wytchnienie i oddech. Szkoda, że nie ma ostrzejszego pazura.

daję 6 łapek!

Related Posts

„A Different Man” Aarona Schimberga z łatwością mógł stać się nowym filmowym odczytaniem „Pięknej...

Gangster składa ambitnej prawniczce propozycję nie do odrzucenia. Kobieta wyrusza na misję, która...

Piętno znanego nazwiska może ciążyć, paraliżować, bądź prowokować do działania. Simona Kossak...

Leave a Reply