![](https://www.movieway.pl/wp-content/uploads/2016/05/6.jpg)
-daję 6 łapek!
Zatapiamy się w cichy i spokojny świat, gdzie nikt nigdzie nie pędzi. To początek XIX w. – to czas wielkich marzeń i możliwości. Grunt to znaleźć sposób na siebie i na swoje życie. Kelly Reichardt zabiera nas do ziemi obiecanej, pokazuje pomysłowych bohaterów i nieustannie rzuca im kłody pod nogi. First Cow to kontemplacja dążenia do celu.
![](https://www.movieway.pl/wp-content/uploads/2020/02/202003808_6-750x500.jpg)
Przeczytaj także: W labiryncie
Cookie (John Magaro) to małomówny kucharz, który znalazł się w dzikich lasach Oregonu. Próbuje jakoś wiązać koniec z końcem, ale nie zawsze wychodzi obronną ręką, zmagając się z wymagającymi towarzyszami i kapryśną naturą, która nie zamierza łatwo oddawać swoich darów. Wszystko się zmienia, kiedy przypadkowo napotyka chińskiego emigranta King-Lu (Orion Lee). Sprytny i zaradny mężczyzna potrafi korzystać z sytuacji i czerpać garściami z tego, co przynosi mu los – w tym wypadku pierwsza i jedyna krowa w małym mieście.
Brytyjski arystokrata, właściciel zwierzęcia, nie należy do najbystrzejszych. Cookie i King-Lu postanawiają wykorzystać sytuację i podczas nocnych wycieczek podkradają krowie mleko, które wykorzystują do pieczenia przepysznych ciasteczek. Całe miasto jest zachwycone wypiekami Cookiego, nawet sam Chef Factor (Toby Jones). Los im sprzyja, do czasu…
![](https://www.movieway.pl/wp-content/uploads/2020/02/202003808_3-750x500.jpg)
Przeczytaj także: Matthias i Maxime
First Cow jest niezwykle cichym i skromnym obrazem, zamkniętym w obrazie 4:3, dzięki czemu opowieść zdaje się jeszcze bardziej kameralna. Bohaterowie zanurzeni są w pięknej naturze i starają się żyć z nią w zgodzie. Cookie to ciepły i miły człowiek, któremu chce się kibicować na drodze do sukcesu. I właściwie na tym polega urok filmu Reichardt. Pomimo otaczającego bohaterów brudu i beznadziei, momentami można dostrzec światełko w tunelu. Pomaga w tym poczucie humoru i zapierająca dech w piersi natura.
Reichardt przedstawia historię self-made-mena, ukazując wyboje na dość krętej ścieżce do sukcesu. Reżyserka nie czaruje i nie upiększa, za potrafi bawić w nienachalny sposób. To film niewielu słów, który przyciąga pięknym obrazem i siłą przyjaźni, która wywiązuje się między Cookie i King-Lu. Buddy movie w stylu Sundance.