Jay Kelly skończył właśnie realizację kolejnego filmu. Rozdział zamknięty trzeba ruszyć dalej. Następne projekty pojawiają na horyzoncie, ale przejście do nich nie będzie należało do najłatwiejszych. W końcu dociera do niego, że jest niebywale samotny wśród tłumu ludzi, a dorastająca córka nie chce z nim spędzać wolnego czasu. Noah Baumbach w słodko-gorzkim stylu opowiada o straconym czasie, dylematach rodzicielskich i odwiecznym konflikcie kariera vs. rodzina.
Jay Kelly: Podróż samotnego aktora
George Clooney jest ucieleśnieniem hollywoodzkiego snu – niebywała kariera, różnorodne role i pilnie strzeżona rodzina. On sam z pewnością wie, jak zachować balans między dwoma światami. Jay Kelly właśnie odrabia spóźnioną lekcję. Noah Baumach i jego współscenarzystka Emily Mortimer rozpisują jego podróż na kino drogi, dorzucają duchy przeszłości niczym w Opowieści wigilijnej i zmuszają swojego bohatera do refleksji na temat własnego życia. Dawny przyjaciel z zajęć aktorskich przypomni mu, że tak naprawdę dzięki niemu został odkryty. Córka wypomni nieobecność w dzieciństwie, a współpracownicy uświadomią, że tak naprawdę są jego przyjaciółmi, ponieważ dostają procent od jego zarobków.
Jay Kelly to opowieść o samotności w świetle reflektorów. Nie ma w tym niczego odkrywczego. Temat sławy i popularności został już przerobiony przez X Muzę. Baumach zastanawia się jednak czy w szaleństwie tego zawodu można coś zmienić i znaleźć przestrzeń dla siebie i najbliższych. Reżyser “Frances Ha” ponownie pokazuje, że warto się zatrzymać i rozejrzeć dookoła, by przemyśleć i przewartościować swoje życie.
Przeczytaj także: La Grazia
Kelly wraz ze swoją zawodową świtą pakuje się do samolotu i wyrusza do Europy, by podążyć śladem córki, która zdecydowała się spędzić wakacje ze znajomymi. Zdesperowany ojciec schodzi z aktorskiego Olimpu i rozpoczyna podróż wśród “śmiertelników”. Wielbiony przez swoich fanów jeszcze bardziej dostrzega pustkę, która znajduje się wokół niego.
“Jay Kelly” spełnia gatunkowe schematy, ale też ma charakterystyczny dla Baumbach rys. To kino mięsistych dialogów i międzyludzkich relacji. Zagubieni bohaterowie próbują odnaleźć siebie, spoglądają wstecz na dokonywane wcześniej wybory i dochodzą do wniosku, że trzeba zweryfikować niektóre znajomości. George Clooney świetnie wypada jako aktor, który osiągnął już wszystko. Zdobył najważniejsze szczyty i poważnie rozważa aktorską emeryturę. Adam Sandler wtóruje mu jako zaradny menedżer, który wielokrotnie przedkładał relacje z klientami nad swoją rodzinę. Laura Dern jest niczym głos rozsądku – zdaje sobie sprawę, gdzie przebiega granica między pracą a życiem prywatnym.
Baumbach daje nam świetną rozrywkę, pełnokrwistych bohaterów i mocne dialogi. Pokazuje, że wszelkie skrajności nie są dobrze widziane, a pasja w odpowiednich proporcjach może być dodatkiem do szczęśliwego życia. “Jay Kelly” daje jednak nadzieję, że w każdym momencie można się zatrzymać i przewartościować swoje patrzenie na rzeczywistość. Fajnie, jak nasze wspomnienia wypełnia kino, ale ono to nie wszystko.