– daję 7 łapek!

Przez chwilę wydaje się, że „Niezbędna konieczność” to tylko zlepek bezsensownych scen. Prezenterka mówi w radiu o miłości, naga kobieta wbiega to auta i pospiesznie odjeżdża niepowstrzymana panicznym krzykiem innej, przed komisariatem policji stoi czołg, koty z naściennego kalendarza cytują frazesy o wolności.

Jednak w tym szaleństwie jest metoda. Kapitan Pierre (Swann Arlaud) wchodzi na komisariat – dowiaduje się, że czołg jest elementem zbliżającej się rekonstrukcji historycznej. A w biurze czeka na niego kobieta, która chce zgłosić kradzież samochodu. Juliette (Maud Wyler) obawia się, że policjant może nie uwierzyć w jej historię o nagiej złodziejce, ale mundurowy potwierdza, że w okolicy grasuje gang nudystów i obiecuje zająć się sprawą.

Kadr z filmu „Niezbędna konieczność”.

To właśnie Pierre i Juliette będą stanowić trzon tej nietuzinkowej opowieści. Okradziona kobieta z uporem maniaka odwiedza kolejne domostwa małego miasteczka i pyta mieszkańców, czy nie widzieli jej samochodu. W końcu trafia do mieszkania samego kapitana. Jakby nigdy nic, wprasza się na noc.

Juliette pozostaje niezrażona tym, że współlokatorzy Pierre’a nie reagują entuzjazmem na jej wizytę. Nic sobie nie robi z nieufnych spojrzeń nadopiekuńczej matki (Fanny Ardant) i nieporadnego brata (Nicolas Maury). Uciechę z tego niespodziewanego spotkania ma tylko nastoletnia bratanica Pierre’a – zbuntowana i znużona życiem ze swoją dziwaczną rodziną Marion (Patience Munchenbach).

Kadr z filmu „Niezbędna konieczność”.

Pokrętny obraz, w którym niemalże wszyscy bohaterowie uciekają. Nudyści odżegnują się od norm społecznych i krępujących zasad. Marion chce uciec z małego miasteczka, porzucony gej ucieka w alkohol. Juliette próbuje uciec od przeszłości, a owdowiała Thérèse właśnie w rozpamiętywaniu przeszłości szuka ukojenia. Czy któraś z tych dróg może prowadzić do szczęśliwego zakończenia?

„Niezbędna konieczność” to komedia romantyczna inna niż dotychczasowe. Relacje międzyludzkie nie są tu szablonowe i jednowymiarowe. Choć wyczuwamy powiew oniryzmu i fantastyki, w gruncie rzeczy ta historia mogłaby wydarzyć się naprawdę.


Zapraszamy do śledzenia nas na Facebooku i Instagramie!

[R-slider id=”2″]

About the Author

Radiowiec, prawnik, podróżnik. Niekoniecznie w takiej kolejności. Nade wszystko: kinomaniak.

Related Posts

„A Different Man” Aarona Schimberga z łatwością mógł stać się nowym filmowym odczytaniem „Pięknej...

Gangster składa ambitnej prawniczce propozycję nie do odrzucenia. Kobieta wyrusza na misję, która...

Piętno znanego nazwiska może ciążyć, paraliżować, bądź prowokować do działania. Simona Kossak...

Leave a Reply