Koniec roku prowokuje do przygotowywania różnych podsumowań i list. Jak zawsze w grudniu przyglądam się wszystkim filmom, które udało mi się zobaczyć i prezentuję TOP10 produkcji z całego świata. Tym razem przyjrzałam się projektom, które udało mi się zobaczyć, choć nie wszystkie miały już polską premierę (wkrótce będzie można oglądać je na naszych ekranach).
W 2022 miałam okazję wziąć udział w wielu festiwalach (m.in. Berlinale, Młodzi i Kino, Nowe Horyzonty, Toronto, American Film Festival) i stamtąd również przywiozłam wiele filmowych zdobyczy. To, co wydaje mi się ciekawe w zestawieniu, które powstało w bólach i mękach, to brak polskich produkcji. Choć pojawiło się kilka dobrych tytułów, m.in. Słoń, Śubuk, Piosenki o miłości czy Silent Twins, to za mało, by znaleźć się w całorocznym podsumowaniu.
Poniższa lista to 10 najlepszych filmów tego roku według mnie. Kolejność przypadkowa – gdybym miała jeszcze układać od najlepszego do najgorszego, nie zdążyłabym podjąć tej decyzji do końca roku 🙂
PIĘĆ DIABŁÓW
![](https://www.movieway.pl/wp-content/uploads/2022/12/0bsffd42_rhsliu-750x314.jpg)
Pięć diabłów to film, obok którego nie można przejść obojętnie. Poruszająca historia miłości, przewrotności losu i trudnych decyzji. Metafizyka miesza się tutaj z gatunkowymi twistami, a zapachy stają się przewodnikiem po przeszłości głównej bohaterki. Świetnie zagrany, sprawnie opowiedziany i niesamowicie interesująco oprawiony w muzykę.
WSZYSTKO WSZĘDZIE NARAZ
![](https://www.movieway.pl/wp-content/uploads/2022/03/wszystko_wszedzie_naraz_zdjecie_2-750x422.jpg)
Dan Kwan i Daniel Scheinert zabierają nas w elektryzującą podróż po multiwersach, wciskają w fotel, ale też subtelnie tworzą chwile, by złapać oddech. Wszystko wszędzie naraz to chińska siła połączona z amerykańskim myśleniem. Ten film to wyborna zabawa popkulturą, w której pojawiają się znane motywy, kulturowe tropy i mocno przyprawione żarty. Świetna Michelle Yeoh!
W TRÓJKĄCIE
![](https://www.movieway.pl/wp-content/uploads/2022/07/1152x720_rcoord-750x469.jpg)
Wyrazisty, kąśliwy i dosadny – taki jest film Rubena Ostlunda. Ten reżyser już pokazał, że jest uważnym, ale też krytycznym obserwatorem naszej rzeczywistości. W W trójkącie bierze na tapet świat modeli i influencerów, współczesnych nowobogackich, którzy dorobili się na raczkującym kapitalizmie w Europie, rosyjskich oligarchów i klasę pracującą. Dzieli swoją opowieść na trzy rozdziały i z brawurą rozdaje karty filmowej narracji. Bawi się absurdem, nie boi się sarkazmu i jechania po bandzie.
DUCHY INISHERIN
![](https://www.movieway.pl/wp-content/uploads/2022/09/bansheesofinisherin_02-750x375.jpg)
Martin McDonagh trochę kazał czekać na swój kolejny film. Po sukcesie Trzy billboardy za Ebbing, Missouri poprzeczka była zawieszona bardzo wysoko. Na szczęście Irlandczyk jest sprawnym reżyserem z wyczuciem rytmu i słowa, a Duchy Inisherin przynoszą naprawdę dobrą zabawę i wiele refleksji. To tragikomedia o trudnej przyjaźni, rozpadzie związku i marzeniach zwykłych ludzi z tytułowej wyspy. Świetnie napisane dialogi i wybitne aktorstwo.
FABELMANOWIE
Fabelmanowie to najbardziej osobisty film Stevena Spielberga, w którym króluje pochwała wyobraźni i pasji. To oda do X Muzy i nieskończonych możliwości kreacji, która jest pełna miłości i emocjonalnych perypetii. Ten film to sporo wzruszeń i uśmiechów. Fabelmanowie są ważnym filmem dla samego Stevena Spielberga, który, opowiadając o swojej przeszłości, przeżywa pewnego rodzaju terapię. Z pewnością część rzeczy miało miejsce naprawdę, a część została wymyślona przez autora. Nie zmienia to faktu, że ten film to pozycja obowiązkowa dla fanów reżysera, ale też dla miłośników kina. Jest lekko i przyjemnie, bywa bardzo poważnie, a przede wszystkim magicznie.
GLASS ONION
Ten film to prawdziwy strzał w dziesiątkę niemalże w każdym elemencie – świetny scenariusz, dialogi, żarty, obsada i fenomenalne twisty. Rian Johnson ponownie świetnie rozpisał kryminalną intrygę, wchodząc w schemat doskonale znany z powieści Agahty Christie. Czujny i sprawny reżyser potrafi bawić się absurdem sytuacji, a finałowa kulminacja emocji prowadzi do prawdziwie ognistego rozwiązania. Ten film to świetna zabawa formą. Rozrywka, która jest również intelektualną strawą.
WOMEN TALKING
![](https://www.movieway.pl/wp-content/uploads/2022/09/womentalking_01-750x375.jpg)
Women Talking to film, który tętni życiem i ostrym żartem. Bohaterki mają poczucie humoru, potrafią się uśmiechać i kąśliwie komentować rzeczywistość. Śmieją się, choć często jest to śmiech przez łzy. To głęboko poruszająca opowieść o próbie przerwania zaklętego kręgu przemocy. Już we wrześniu, kiedy widziałam go na festiwalu w Toronto, mówiłam, że to jeden z ważniejszych filmów tego roku i zdania nie zmieniłam.
JEDNYM GŁOSEM
Opowieść o dwóch dziennikarkach, które prowadzą reporterskie śledztwo w sprawie Harveya Weinsteina i jego nadużyć wobec kobiet. Ten film z łatwością mógł wpaść na mielizny historii o kobiecej walce o sprawiedliwość czy prawdę. Marii Schrader udaje się zachować zdrowy balans między patosem a rzetelną pracą. To przede wszystkim pochwała wytrwałości, kobiecej siły i odwagi, by wychodzić poza szereg. Jednym głosem to portret solidnego dziennikarstwa, pochwała pracy zespołowej, ale też zapiski strachu i bezradności. Ważny obraz bez nachalnej emocjonalności.
WIELORYB
![](https://www.movieway.pl/wp-content/uploads/2022/11/wieloryb-750x563.jpeg)
Wieloryb to film, który podzielił publiczność i za to go uwielbiam. Kino powinno budzić emocje, prowokować do dyskusji, stawiać pytania i nie zawsze wymagać konkretnych odpowiedzi. Aronofsky w końcu powrócił na właściwe tory po nieudanym Noe i nielubianej przeze mnie mother!. Wieloryb opływa w skrajności, wodzi za nos i prowadzi do wewnętrznego rozedrgania. Ten film to intensywne spotkanie, na które warto się wybrać.
AVATAR: ISTOTA WODY
![](https://www.movieway.pl/wp-content/uploads/2022/12/hmwfew32_rbnx34-750x396.jpg)
James Cameron stworzył niesamowite widowisko, które przykuwa uwagę przepychem, zachwytem nad naturą i prostym acz chwytającym za serce przesłaniem. Avatar: Istota wody z pewnością zasługuje na miejsce w TOP10 ze względu na chwile spokoju i celebracjęnatury, a także epickie pojedynki. Cameron czerpie ze swoich wcześniejszych dzieł. Dostajemy namiastkę Titanica czy szalonego Terminatora, ale wszystko skonstruowane jest z ogromnym wyczuciem. Znajdzie się przestrzeń na ekologiczne przesłanie, antywojenną wypowiedź i celebrację rodziny ze wszystkimi jej wadami i zaletami. I choć Avatar: Istota wody potrafi czasami być niebywale naiwny i patrzy na świat przez różowe okulary, takie spojrzenie jest nam bardzo potrzebne.