Nie mogłeś brać udziału we wspaniałym święcie kina na Ziemi Lubuskiej? Naprawmy to – opisałam dla Ciebie wszystkie filmy konkursowe. Dowiedz się, do których pozycji koniecznie musisz wrócić!

fot. materiały prasowe

Bloki konkursowe, pokazy specjalne, spotkania z ludźmi kina, warsztaty filmowe, imprezy muzyczne – 5 dni fascynującej kultury na najwyższym poziomie!





9. Solanin Film Festiwal – OFF TO MOC!

Dokument, fabuła, animacja, krótki metraż… Do organizatorów nadesłano w tym roku 232 filmy. Wybrano 31 produkcji zaklasyfikowanych do kina niezależnego lub kina offowego. Jury złożone ze znanych i cenionych artystów – Anny Kazejak, Filipa Pławiaka, Sebastiana Stankiewicza, Dawida Ogrodnika i Irka Wereńskiego – przyznało szereg nagród i wyróżnień.

Jury: Anna Kazejak, Filip Pławiak, Sebastian Stankiewicz, Dawid Ogrodnik, Irek Wereński; fot. materiały prasowe, www.solanin-film.pl


Koniec z pieprzeniem w kinie, czas mocno posolić!

Dyrektorzy Solanin Film Festiwal Konrad Paszkowski i Grzegorz Potęga zaznaczają, że w blokach konkursowych znalazły się istotne filmy młodych twórców, które zapadają w pamięć i oddziałują na widzów.

Dyrektorzy Solanin Film Festiwal Konrad Paszkowski i Grzegorz Potęga; fot. materiały prasowe, www.solanin-film.pl


KONKURS – KINO NIEZALEŻNE


FILMY FABULARNE


  • „Ostatnie Pożegnanie”, reż. Aleksander Czermiński
     
    – daję 7 łapek!

Kobieta pochyla się nad trumną i nie przebierając w słowach ocenia wygląd leżącej w niej nieboszczki. Jakieś takie chude te nóżki w jednym miejscu, a gdzie indziej spuchnięte… Pojawiają się kolejni żałobnicy i czarna komedia trwa w najlepsze.

21-letniemu studentowi kulturoznawstwa udało się skompletować mocną ekipę. W krótkim metrażu występują m.in. Barbara Zielińska, Katarzyna Żak czy Joanna Trzepiecińska. Co ważniejsze – profesjonalizm twórców przejawia się w zdjęciach, dźwięku i montażu.


  • „Kaszalot”, reż. Artur Michalik
      – daję 7 łapek!

fot. materiały prasowe, www.solanin-film.pl

Para młoda wdzięczy się do aparatu podczas swojej sesji ślubnej. Energiczny i bezkompromisowy mężczyzna prosi fotografa, żeby wpadł także do prowadzonego przez niego aquaparku i zrealizował tam spot promocyjny. Chłopak podejmuje się zadania, ale na miejscu bardziej od pracy zajmuje go jedna z ratowniczek.

Krótki metraż zabawny, trochę groteskowy, ale też pouczający.


  • „wINNY”, reż. Jan Sobczyński
    – daję 8 łapek!

Krótki strzał, który pewnym ludziom powinno się puszczać cyklicznie w krótkich odstępach czasu. Zabawny, zrealizowany wzorcowo technicznie i przekazem idealnie trafiający w punkt. To świetne 3 minuty, o których nie chcę pisać, bo pragnę, byście wszyscy tego szorta zobaczyli. Całość tutaj:


  • „ID”, reż. Bartosz Świerczyński
     
    – daję 5 łapek!

Freudowskie id kształtuje ego i superego. Młodzi twórcy podjęli ciekawy temat poszukiwania własnej tożsamości. Niestety forma drażniła mnie na tyle, że nie byłam w stanie swobodnie kluczyć poprzez meandry przeniesionej na ekran filozoficznej dysputy.

Zadowalająca gra aktorska ustępuje fatalnemu dźwiękowi czy problemom z oświetleniem. Bardzo nie podobała mi się praca kamery. Mnogość krótkich ujęć i nagminne łamanie osi kontaktu zdawało się nie mieć świadomego uzasadnienia.


  • „Za zdrowie słońca”, reż. Katarzyna Karpacz
    – daję 6 łapek!

Najpopularniejszym literackim dzieckiem Tove Jansson są Muminki. Fińska pisarka popełniła jednak także inne opowiadania. Jednym z nich inspirowała się reżyserka rzeczonego dokumentu. To, co przyciąga widza, to oniryczne zdjęcia i tajemniczy słodko-gorzki nastrój produkcji.


FILMY DOKUMENTALNE


  • „Na ambonie”, reż. Tomasz Wiśniewski
    – daję 7 łapek!

Kadr z filmu „Na ambonie”; fot. materiały prasowe, www.solanin-film.pl

Ciepły i motywujący obraz o walce z przeciwnościami losu i niezłomności w czerpaniu z życia pełnymi garściami. Szczery, prosty, uczący pogody ducha.

Pan Kazimierz wsiadł kiedyś do niewłaściwego pociągu. Konduktor polecił mu na wskazanej stacji dokupić odpowiedni bilet za 5 zł. Ta śmiesznie niewielka kwota przesądziła o dalszym życiu młodego wówczas chłopaka. Wbiegając to odjeżdżającego już pociągu po odejściu od kasy – upadł i stracił nogi pod kołami kolejnych wagonów…


  • „Immer Reisebereit”, reż. Anna Wiśniewska
    – daję 6 łapek!

Piotr Klimek to kompozytor i producent muzyczny związany głównie ze Szczecinem. Tam realizuje się także jako nauczyciel akademicki, ale wykładał również w Hadze czy Zurychu.

Godzinny dokument – jak w tytule – poświadcza permanentną gotowość do podróży. Spakowanie walizki nigdy nie jest zbyt trudnym wyzwaniem, jeżeli prowodyrem podróży jest muzyka.


  • „Droga Weterana – Pokonać Hańczę”, reż. Rafał Makolądra
    – daję 7 łapek!

Czemu młodszy chorąży Sebastian Marczewski wylądował w Afganistanie? Mówi, że chciał się sprawdzić jako żołnierz. Tam prawie stracił życie. Uszkodzenie kręgosłupa mogło skutkować stałym paraliżem. Szczęśliwie udało mu się zachować sprawność ruchową. Jedną z niewielu aktywności, na którą w jego stanie może sobie pozwolić, jest nurkowanie. Film stanowi dokumentację przygotowań do pobicia rekordu w postaci przepłynięcia wzdłuż jeziora Hańcza.

Urok „Drogi Weterana” tkwi w osobowości tytułowego bohatera. Marczewski jest dowcipny oraz posiada szeroką wiedzę, którą potrafi bardzo obrazowo zaprezentować. Jego wypowiedzi to połączenie specjalistycznych wykładów z wieczorną pogawędką z rubasznym kolegą. A zajmująca historia ujęta jest w formie zdradzającej najwyższy profesjonalizm autora pięknych zdjęć.


  • „Droga powrotna”, reż. Mateusz Żegliński

– daję 7 łapek!

Kadr z filmu „Droga powrotna”; fot. materiały prasowe, www.solanin-film.pl

Monar to stowarzyszenie wyciągające rękę do osób uzależnionych od narkotyków, bezdomnych, chorych na AIDS. Działa na terenie całej Polski. Młody reżyser odwiedza z kamerą jeden z ośrodków, gdzie właśnie przybył osiemnastoletni Eryk. Chłopak chce się leczyć i zacząć nowe życie. Żegliński towarzyszymy mu podczas odbywania okresu próbnego przed przyjęciem do społeczności.

Merytorycznie produkcja jest bardzo podobna do innych o tej tematyce. Historia Eryka nie poruszyła mnie bardziej niż inne poznane już poprzez bliźniacze dokumenty, ale „Droga powrotna” plusuje bardzo staranną formą reżyserującego magistra sztuki – grafika.


  • „Prison Architects”, reż. Kamil Iwanowicz
    – daję 5 łapek!

Ulica Trybunalska, świdnicki Areszt Śledczy. Dokument ma charakter setkowy. Stanowi mozaikę kolejnych fragmentów wypowiedzi aresztowanych mężczyzn. Można domyślać się, że autor przeprowadził długie rozmowy z każdym z nich. Wyrwane z kontekstu wypowiedzi czasem zatrważają, czasami bawią.

Nie podoba mi się zauważona manipulacja montażem. Więźniowie zostają ośmieszeni. Sama miałam okazję prowadzić nagrania ze skazanymi i wiem, że łatwo wykorzystać nieskładne wypowiedzi w sposób ukazujący prostotę i odwrócone wartości więźniów nie do końca pokrywający się z rzeczywistością. Sklejka ujęć wydaje mi się pusta i ostatecznie niewiele wnosząca.





KONKURS – KINO OFFOWE


FILMY FABULARNE


  • „Ja i mój tata”, reż. Aleksander Pietrzak
    – daję 8 łapek!

Półgodzinny obraz przywołuje na myśl „Moje córki krowy” Kingi Dębskiej (moją rozmowę z reżyserką o tym filmie odsłuchacie tutaj). Porusza ten sam temat w podobnie słodko-gorzkim wydaniu. Uśmiech przez łzy, dużo ciepła, mnogość refleksji. W filmie występują m.in. Łukasz Simlat, Krzysztof Kowalewski i Tomasz Sapryk.


  • „Romantik”, reż. Mateusz Rakowicz
    – daję 7 łapek!

Kadr z filmu „Romantik”; fot. materiały prasowe, www.solanin-film.pl

Justyna Wasilewska i Robert Więckiewicz grają parę, która wybrała się w romantyczną podróż do Paryża. Filmowy Stanisław zamierza pod Wieżą Eiffla oświadczyć się ukochanej Zosi, ale w wyniku nieszczęśliwego zbiegu okoliczności jest zmuszony spędzić samotnie noc – pobity, brudny, bez grosza, telefonu i dokumentów – na ulicach obcego miasta.

„Romantik” to niewiele wnosząca, ale przyjemna w odbiorze komedia. Plusem są dobre zdjęcia, gra aktorska i ciekawy tragikomiczny charakter, przestrzegający przed pewnością, że życie zawsze zgodne będzie z naszymi naiwnymi oczekiwaniami.


  • „Drzewo i ja”, reż. Łukasz Nowak
    – daję 5 łapek!

Opowieść o tym, co powinien zrobić w życiu każdy prawdziwy mężczyzna. Plusami produkcji są piękne zdjęcia, obsada (m.in. Jacek Braciak i Joanna Orleańska), figlarna muzyka oraz ujmująca gra młodego Konrada Musioła, wcielającego się w głównego bohatera. Sama historia – oparta na opowiadaniu Rafała Kapelińskiego, reżysera „Butterfly Kisses” (naszą rozmowę z artystą znajdziecie tutaj) – jednak do mnie nie trafiła.


  • „Czarnowidzka”, reż. Joanna Satanowska
    – daję 7 łapek!

Dorota (Gabriela Muskała) miewa wizje. Czarne wizje. Zrywa z miłym mężczyzną, ponieważ widzi, że ten kiedyś prześpi się z inną. Martwi ją utrata pracy, choć wie, że nie powinna, mówiąc: „To jeszcze nie nastąpiło, ale się martwię, że się będę martwić”.

Za sprawą jednej z wizji Dorota zaczyna uwodzić osiedlowego opryszka i dlatego szort wypełnia się nie tylko goryczą, ale też figlarnym humorem.


  • „Czułość”, reż. Emilia Zielonka
    – daję 7 łapek!

Kadr z filmu „Czułość”; fot. materiały prasowe, www.solanin-film.pl

Ona (Sonia Mietielica) i on (Józef Pawłowski). Idą nocą, trzymając się za ręce. Wsiadają do komunikacji miejskiej, jadą w milczeniu. Jeszcze długo nie odezwą się do siebie ani słowem. Możemy zaobserwować jedynie ukradkowe spojrzenia – wydawać by się mogło – pełne miłości. Oraz splątane ze sobą dłonie. Para wchodzi do hotelu, melduje się i zamyka w wynajętym pokoju.

Tytułowa czułość od razu rzuca się w oczy, a słodki początek nie wskazuje, jak przejmująca okaże się dalsza część krótkiego metrażu.


  • „Apokalipsa”, reż. Justyna Mytnik
     – daję 4 łapki!

Spokój Zuzi i Mauriego zakłócają wszechobecne gołębie. Jeden z nich może być inkarnacją matki chłopaka. Radzi, by para wróciła do spędzania razem czasu. Powinna ze sobą rozmawiać i patrzeć sobie w oczy.

Metaforyczna etiuda, ukazująca mur dzielący czasami pozornie najbliższych sobie ludzi. O relacjach i trudnościach w związku. O próbach ich ratowania i o mnożących się rozczarowaniach.


  • „Letarg”, też. Sylwia Rosak
    – daję 6 łapek!

Młody mężczyzna podróżuje samotnie z plecakiem. Na jego drodze pojawia się roztropna dziewczynka. Mała jest wyjątkowo wygadana. Ma mnóstwo pytań, na które Marcel cierpliwie odpowiada. Postanawia bezpiecznie odprowadzić ją do domu.

Reżyserce udaje się sprawić dużo przyjemności jasnymi, kolorowymi i ciepłymi zdjęciami oraz przenieść widza w świat zadumy za sprawą świata, który tworzy.


  • „Kroki”, reż. Karolina Zaleszczyk
    – daję 6 łapek!

Kadr z filmu „Kroki”; fot. materiały prasowe, www.solanin-film.pl

Justyna jest zwyczajną nastolatką. Grywa z innymi dzieciakami w kosza, kłóci się z matką o bzdury. Pewnego dnia nieznajoma kobieta upuszcza torebkę przy kasie w sklepie. Po jej wyjściu Justyna podnosi z podłogi zgubioną szminkę. Postanowi ją oddać i tak zacznie się jej znajomość z dziewczyną lekkich obyczajów.

„Kroki” przybierają przystępną formę serialu czy filmu obyczajowego. To film dosłowny, bezpośredni, naturalistyczny. Dużo zostaje powiedziane wprost, ale twórcy pozostawiają także przestrzeń na przemyślenia widza.


  • „Powrót”, reż. Damian Kocur”
    – daję 6 łapek!

Kadr z filmu „Powrót”; fot. materiały prasowe, www.solanin-film.pl

Ania (Magdalena Czerwińska) wychodzi na przepustkę. Dlaczego przebywa w więzieniu? Za co ją skazano? Skąd podenerwowanie męża, z którym ma się spotkać? Okazuje się, że małżeństwo zaplanowało ucieczkę, chcą podczas przepustki wyjechać z Polski. Ania

jednak zmienia plany i udaje się do mieszkania, w którym pragnie znaleźć przebaczenie.


  • „Złe uczynki”, reż. Piotr Domalewski
    – daję 7 łapek!

Mama Maksa pracuje w szpitalu. Chłopiec spędza tam dużo czasu. Inspirowany zapewne kreskówkami lub grami komputerowymi biega po budynku – a jednocześnie po świecie swojej wyobraźni. Tworzy czarną listę z ksywkami ludzi, których planuje zabić. Dopuszcza się też próby kradzieży jednego z pacjentów (Jan Peszek). Ten obiecuje na niego nie donieść, jeżeli chłopiec wykona dla niego trzy zadania.

Obraz funduje widzom zarówno uśmiech, jak i zadumę. Pod przykrywką lekkiej opowiastki kryje się punkt wyjścia do dyskusji nad jednym z najbardziej drażliwych tematów społecznych – eutanazji.

Kadr z filmu „Złe uczynki”; fot. materiały prasowe, www.solanin-film.pl


FILMY DOKUMENTALNE


  • „Więzi”, reż. Zofia Kowalewska
    – daję 8 łapek!

Kadr z filmu „Więzi”; fot. materiały prasowe, www.solanin-film.pl

Obraz krąży po świecie i wszędzie zachwyca. Trudno nie natknąć się na niego w programach kolejnych festiwali. Na Solaninie widziałam „Więzi” już siódmy raz – i po raz kolejny nie obyło się bez zaszklonych oczu.

Miałam okazję spotkać reżyserkę tego wyjątkowego filmu. Tutaj posłuchacie, jak rodziły się „Więzi”. Możecie też obejrzeć wielokrotnie nagradzany dokument na VoD.


  • „Nauka”, reż. Emi Buchwald
    – daję 8 łapek!

Dzieci w szkole otrzymują zadanie – nauczyć się na pamięć wiersza „Nauka” Juliana Tuwima. Kilkorgu z nich towarzyszymy w domu podczas podejmowanych przez nie prób recytacji. Kontrastowe zestawienie różnych aktywności dzieci i zaangażowania rodziców zarówno bawi jak i budzi refleksje.

Podczas gdy pewna mama skrupulatnie powtarza z synem wers za wersem, gdzie indziej ojciec ubolewa nad mijającym właśnie meczem piłkarskim. Co oznacza „kula wypełniona lodem”? Mama dziecka A każe wpisać to w wyszukiwarkę internetową – „Zobacz, co tam wyskoczy” – a ojciec dziecka B ucina: „To nic nie znaczy. Poeta może pisać co chce i nie musi Cię pytać. Nie szukaj głębi”.

Z kolei kiedy podczas procesu interpretacji pada teza, że wiersz może być modlitwą, mama mówi: „Obawiam się, że Tuwim nie był katolikiem. Był Żydem” – co syna zupełnie zaszokowało: „Był Żydem?! Czemu nikt mi nie powiedział, że on był Żydem?!”

Kolejne salwy śmiechu raz po raz wypełniały salę. W niejednym dialogu widziałam kalkę z mojego domu rodzinnego. Prawdziwe życie – magia gatunku jakim jest dokument znów daje o sobie znać. Cały film możesz obejrzeć tutaj.


  • „Komunia”, reż. Anna Zamecka
    – daję 8 łapek!

Poznajemy rodzinę, składającą się z ojca alkoholika, 13-letniego autystycznego syna i 14-letniej córki, na głowie której znajduje się cały dom. Brzmi okrutnie schematycznie? Tak, łatwo byłoby dorzucić epitet „patologiczną” rodzinę. Jednak gdy podejść bliżej, w tym domu odczuwa się wiele miłości, a także zauważa zaradność, niezłomność, rozsądek i odpowiedzialność.

Komunia” zachwyca postacią Oli, ale daleko idącą niesprawiedliwością byłoby skwitować, że Anna Zamecka po prostu miała szczęście trafić na „dobry materiał”. W subtelnym opowiadaniu słodko-gorzkiej historii odbijają się profesjonalizm i duża wrażliwość reżyserki.


  • „Trzy rozmowy o życiu”, reż. Julia Staniszewska
    – daję 8 łapek!

Jak nietrudno się domyślić, film przedstawia trzy rozmowy o życiu. To dialogi matki i córki zarejestrowane w mniej więcej rocznych odstępach czasu. Jedną z bohaterek jest sama reżyserka i to jej osobisty dramat obserwujemy na ekranie.

Julia długo bezskutecznie starała się o dziecko. W końcu zdecydowała się na zastosowanie metody in vitro. Bulwersuje to jej matkę, która podkreśla, że córka wystąpiła wbrew zasadom Kościoła. Obie są rozerwane pomiędzy wzajemną miłością a wyznawanymi poglądami. Kobiety kreślą spójny obraz przenikania się przeciwnych racji. Rozumiem je obie. Jednocześnie z każdą się zgadzam i każdej mam coś do zarzucenia.

Tutaj posłuchajcie odpowiedzi reżyserki, kiedy zarzuciłam jej, że miała możliwość manipulacji przedstawieniem rzeczywistości, którą samą kreowała. Film dostępny na VoD.


  • „Proch”, reż. Jakub Radej
    – daję 7 łapek!

Kadr z filmu „Proch”; fot. materiały prasowe, www.solanin-film.pl

Karetka na sygnale jedzie przez korki. Nie może się przecisnąć pomiędzy innymi pojazdami. Droga okazała się zbyt długa, widz zostaje przeniesiony do prosektorium. Kostnica, cmentarz… Film jest zapisem drogi pokonywanej przez ciało po śmierci człowieka. Ukazuje także losy pozostawionych przez niego rzeczy. Widzimy np. przeglądanie zdjęć czy licytację mebli i elektroniki.

Jako najbardziej wymowną odebrałam ostatnią scenę dokumentu. W bezkompromisowy sposób zasugerowała ona odpowiedź na pytanie, co tak naprawdę zostaje na świecie po człowieku…


  • „Przedziały”, reż. Karol Starnawski
    – daję 6 łapek!

Prosta forma – kamera towarzysząca podróżującym w pociągu. Zapis przemyśleń ludzi różnego rodzaju i opowiadanych anegdotek. Zabawnie i refleksyjnie.


FILMY ANIMOWANE


  • „Bed Side Story”, reż. Michał Łubiński
    – daję 7 łapek!

Czy to Tim Burton zawitał na solaninowy ekran? Nie, ale kilkuminutowa animacja może wywoływać podobne reakcje do tych towarzyszących seansowi dzieł mistrza.

Groteska, specyficzny humor, estetyczny obrazek. Świetny dubbing i… jednorożec!

Kadr z filmu „Bed Side Story”; fot. materiały prasowe, www.solanin-film.pl


  • „Pozostać”, reż. Stanisław Białoskórski
    – daję 6 łapek!

Kadr z filmu „Pozostać”; fot. materiały prasowe, www.solanin-film.pl

Co reżyser może dostarczyć widzowi w minutę? A może – trochę śmiechu. Chociaż Adam i Kulek obcują z nami tylko przez chwilę, to mogą zdążyć nas czegoś nauczyć. Okazuje się, że „świat nie jest kolorowy, ale jest różnorodny” i nawet z mokrą głową można być szczęśliwym.


  • „Ostatni pokój”, reż. Marta Chyła-Janicka
    – daję 6 łapek!

Kadr z filmu „Ostatni pokój”; fot. materiały prasowe, www.solanin-film.pl

Potencjalny nabywca ogląda mieszkanie, które właściciele chcą sprzedać. Kobietę od ostatniego już pokoju bardziej interesuje relacja pomiędzy oprowadzającą ją parą. Małżeństwo pozbywa się lokum ze względu na decyzję o rozwodzie.

Jedno długie stabilne ujęcie prezentuje widzom trudną rozmowę, zakrawającą o sesję u dociekliwego psychoterapeuty.


  • „Debiut”, reż. Katarzyna Kijek
    – daję 5 łapek!

Kadr z filmu „Debiut”; fot. materiały prasowe, www.solanin-film.pl

Młody mężczyzna siedzi przed otwartym laptopem i zamierza rozpocząć pisanie scenariusza swojego debiutanckiego filmu. Wie już, że kiedyś odniesie sukces i będzie sławnym twórcą, ale póki co znajduje się dopiero w przedsionku swojego pokoju marzeń. Naprzemiennie pisze i usuwa nieudane wersy tekstu.

Kolejny raz trafiłam na tę animację pośród festiwalowych pokazów. I tym razem mnie do siebie nie przekonała. Widać w niej duży wkład pracy, ale śmiem twierdzić, że strona techniczna to nie wszystko. Autorce zabrakło pomysłu. Zupełnie jak bohaterowi jej obrazu.


  • „Miasto snu”, reż. Justyna Apolinarzak i Marta Ostajewska
    – daję 5 łapek!

Kadr z filmu „Miasto snu”; fot. materiały prasowe, www.solanin-film.pl

Łódzka noc. Miasto śpi, śpią i artyści. O czym śnią? Krótkometrażowa animacja stanowi wizualizację autentycznych snów, które w połączeniu z rzeczywistością stanowią intrygującą mieszankę. Oniryzm, symbolizm i siła formy.


Fot. materiały prasowe, www.solanin-film.pl


WYNIKI


KINO NIEZALEŻNE


  • Nagroda główna – „Droga powrotna”, reż. Mateusz Cegliński
  • Wyróżnienie – „Droga Weterana – Pokonać Hańczę”, reż. Rafał Makolądra

KINO OFFOWE


  • Grand Prix – „Komunia”, reż. Anna Zamecka
  • Najlepsza fabuła – „Ja i mój tata”, reż. Aleksander Pietrzak
  • Najlepszy dokument – „Więzi”, reż. Zofia Kowalewska
  • Wyróżnienia:
    Dokument – „Proch”, reż. Jakub Radej
    Fabuła – „Powrót”, reż. Damian Kocur

KONKURS ANIMACJI


  • Nagroda główna: „Bed Side Story”, reż. Michał Łubiński

Od 2005 roku na Międzynarodowym Forum Niezależnych Filmów Fabularnych im. Jana Machulskiego zostaje przyznana Nagroda Polskiego Kina Niezależnego im. Jana Machulskiego. Nominacje do niej są przydzielane na najważniejszych festiwalach kina niezależnego. Jednym z nich jest Solanin Film Festiwal.


NOMINACJE DO POLSKICH NAGRÓD KINA NIEZALEŻNEGO IM. JANA MACHULSKIEGO

  • Reżyseria: Anna Zamecka („Komunia”)
  • Scenariusz: Piotr Domalewski („Złe uczynki”)
  • Zdjęcia: Kacper Sędzielewski („Powrót”)
  • Montaż: Agnieszka Glińska, Anna Zamecka, Wojciech Janas („Komunia”)
  • Aktorka: Magdalena Czerwińska („Powrót”)
  • Aktor: Krzysztof Kowalewski („Ja i mój tata”)
  • Dokument: Zo­fia Kowalewska („Więzi”)
  • Animacja: Michał Łubiński („Bed Side Story”)

Fot. materiały prasowe, www.solanin-film.pl



Zapraszamy do śledzenia nas na Facebooku i Instagramie!

[R-slider id=”2″]

About the Author

Radiowiec, prawnik, podróżnik. Niekoniecznie w takiej kolejności. Nade wszystko: kinomaniak.

Related Posts

Festiwal Filmowy WIOSNA FILMÓW, który zakończył w niedzielę 7 czerwca swoją wirtualną edycję na...

26. edycja Festiwalu Filmowego WIOSNA FILMÓW odbędzie się w tym roku w dniach 29 maja – 7...

Autor tekstu: Dagmara Gawrońska Ostatnie dni lutego spędziliśmy w animowanym świecie na słynnym...

Leave a Reply